Słońce jako źródło witaminy D. Ludzki organizm może samodzielnie syntetyzować witaminę D. Niestety nie jesteśmy w tym zakresie całkowicie samowystarczalni i, przynajmniej w naszym klimacie, niezbędna jest jej dodatkowa suplementacja. Jak to się dzieje, że witamina D może być „wytwarzana” przez słońce i dlaczego mimo to A w lecie - wystawianie się na słońce. Jak długo trzeba być na słońcu, żeby uzupełnić niedobory? Badanie z 2010 roku, opublikowane w „The Journal of Investigate Dermatology” dowiodło, że 13 minut w T-shircie i szortach 3 razy w tygodniu przez okres 6 tygodni na słońcu wystarczy, aby uzupełnić niedobór witaminy D3. 1 kapsułka zawiera: witamina D 50mcg (2000 j.m.) (1000%)*. *RWS- Referencyjna Wartość Spożycia. Przeciwwskazania: uczulenie na którykolwiek ze składników preparatu. Ważne wskazówki: Przechowywać w temperaturze poniżej 25 stopni Celsjusza. Chronić przed światłem i wilgocią. Przechowywać w miejscu niedostępnym dla małych dzieci. Na to uczulenie też mi krem w filtrem pomagał, ale nie tędy droga, bo filtr w kremach ogranicza syntezę witaminy d3 o 98 %. Miałam niski poziom d3, bo przez całe lata żyłam w rytmie praca-dom, prawie nie wychylałam się na słońce Jest to związane z faktem, że jest ona rozpuszczalna w tłuszczach, zaś tłuszcz jest składnikiem cennym dla naszej skóry, m.in. pomaga w jej nawilżeniu. Znaczenie ma również fakt, że witamina D3 jest prohormonem, który oddziaływuje na naszą gospodarkę hormonalną i pośrednio także na naszą psychikę. Witamina D3: suplementacja w zależności od stężenie 25 (OH)D. Stężenie optymalne 25 (OH)D wynosi 30-50 ng/ml. Przy uzyskaniu takiego wyniku zalecane jest kontynuowanie obecnego postępowania. Przy stężeniach wyższych oraz niższych zalecam konsultacje lekarskie. . Uczulenie na słońce: historia Pawła z niacyną w tle Uczulenie na słońce: jak leczyć i czy jest to możliwe domowymi sposobami? Okazuje się, że jak najbardziej! W artykule na temat stosowania niacyny można było przeczytać między innymi o tym, że jej niedobory mogą odpowiadać za zjawisko powszechnie znane jako „uczulenie na słońce” objawiające się wysypką, bąblami, zaczerwienieniem i swędzeniem pojawiającymi się przy nawet najmniejszym kontakcie z promieniami słonecznymi. Oczywiście słońce jest konieczne do życia podobnie jak tlen czy woda, więc równie dobrze moglibyśmy mówić o „uczuleniu” na tlen czy czystą wodę. Słońce (dozowane z rozsądkiem) jest zbawienne dla człowieka i niezbędne do zachowania zdrowia. Można by więc twierdzić, że coś takiego jak „uczulenie na słońce” w zasadzie nie istnieje – gdyby nie fakt, że boryka się z tą niemiłą przypadłością tysiące ludzi każdego sezonu. Może pojawić się w rzadkich przypadkach jako efekt pewnych specyficznych chorób (np. porfiria), może to być też wina zażywania niektórych leków lub ziół, stosowania niektórych kosmetyków czy też w końcu (o czym wciąż niewiele osób wie) wskutek przedłużających się witaminowych niedoborów (głównie witamin z grupy B, szczególnie B3, niacyny). Jednym z objawów niedoboru niacyny są stany zapalne skóry – szczególnie odsłoniętych części ciała, a najgorzej gdy wystawionej na działanie słońca, które tylko pogarsza stan chorego (fotodermatoza). Mało tego: pewna profesor dermatologii, Diona L. Damian z uniwersytetu Sydney (Australia), swego czasu wykazała, iż niacynamid dostarczany doustnie lub transdermalnie potrafi zdecydowanie LEPIEJ niż jakiekolwiek syntetyczne filtry chronić przed nowotworami skóry spowodowanymi promieniowaniem UVA i UVB – będąc jednocześnie niezastąpiona w leczeniu trądziku, również różowatego, AZS (atopowe zapalenie skóry) oraz zmian starczych na skórze. Pomyślmy tylko: jedna witamina – a tak wiele potrafi! Swoją historię z uczuleniem na słońce opisał w swoim liście nasz czytelnik Paweł. Udało mu się pozbyć uciążliwego problemu po (bagatela!) 15 latach męczarni! Co mu pomogło? Jak nietrudno się domyśleć – niacyna. Oto historia Pawła: „Witam, Marleno, Trafiłem na Twoją stronę chyba pod koniec 2015 roku poprzez post odnośnie szczepionek, odnośnie tego, czy mam plan B, jeśli nie szczepię. Od tego się zaczęła moja przygoda z Twoją stroną. Zacząłem czytać artykuły o witaminach i tak trafiłem na niacynowy protokół doktora Abrama Hoffera, w którym to artykule wyczytałem, że zwykła niezwykła witamina B3 pozwoli mi znowu wyjść na słońce. W związku z tym, że jestem sceptykiem, poczytałem trochę o skutkach ubocznych zażywania niacyny w dużych ilościach i biorąc pod uwagę za i przeciw (a faktycznie minusów mało) zakupiłem czysty kwas nikotynowy i postanowiłem około lutego 2016 systematycznie, codziennie suplementować witaminkę B3, tak by dojść do ok. 3 gramów dziennie. Początkowo efekt flush’a wywoływały małe ilości niacyny. Później organizm z dnia na dzień się przyzwyczajał. Dla mnie efekt flush’a to cały czas miłe odczucie, czasami gdy wezmę za dużo, to swędzi trochę skóra. Czekałem na pierwsze słońce jak naukowiec, który chce sprawdzić teorię w praktyce. W maju zaczęło pięknie świecić słońce i temperatura wzrosła tak, że można było się rozebrać 🙂 Nadszedł czas próby. Nasmarowałem się olejem kokosowym i poszedłem się piec na słońcu, cały czas wspominając wysypkę z poprzedniego roku nabytą od słońca. Po 2 czy 3 dniach smażenia się na słońcu wiedziałem, że jestem uratowany (parafrazując Maksia [Jerzego Stuhra] z „Seksmisji”). Wysypki brak. Po 15 latach męczenia się i chowania przed słońcem, znowu mogłem normalnie funkcjonować w lato. Dziękuję Ci bardzo za Twe lekkie pióro oraz przekonywujący i poparty badaniami styl pisania. Pozdrawiam, Paweł”. Dziękujemy, Pawle za tę niezwykle budującą historię. Będzie z pewnością pomocą i inspiracją dla wielu osób zmagających się każdego roku z fotodermatozą idiopatyczną czyli nadwrażliwością na promienie słoneczne o niewyjaśnionym pochodzeniu. Można, a nawet należy wziąć pod uwagę następujący fakt: to może być po prostu niedobór witaminy B3, dokładnie tak jak opisywał to dr Hoffer w swojej książce „Niacyna w leczeniu”. Życzę czytelnikom wspaniałego wiosennego sezonu, wypełnionego radością z obcowania z życiodajnymi promieniami słońca! 🙂 Do Pawła zaś wędruje konkursowa nagroda – książka „Dieta odżywcza” Mateusza Żłobińskiego wraz z książeczką z przepisami kulinarnymi na zdrowe dania. Gratulujemy! Naturoterapeutka i pedagog, autorka książek, edukatorka, niestrudzona promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Od 2012 r. prowadzi poczytny blog Akademia Witalności, poświęcony tematyce profilaktyki zdrowotnej. Po informacje odnośnie konsultacji indywidualnych kliknij tutaj: Udostępnij: Fot: grthirteen / Witamina D odpowiada za regulację gospodarki wapniowej, usprawnia układ krwionośny, spowalnia rozwój nowotworów. Substancja ta powstaje w organizmie na skutek promieniowania słonecznego oraz znajduje się w tłustych rybach i jajach. Skutki nadmiaru witaminy D to kamica nerkowa, zapalenie pęcherza żółciowego oraz zaparcia, nudności i brak apetytu. Witamina D pełni znaczącą rolę w regulacji gospodarki wapniowej w organizmie. Oznacza to, że uczestniczy w procesie formowania i mineralizacji układu kostnego. Funkcje witaminy D w organizmie Kości człowieka mają właściwą gęstość, ponieważ witamina D odpowiada za wchłanianie właściwej ilości wapnia w jelitach oraz za zmniejszenie wydalania tego minerału wraz z moczem. Dzięki temu wapń jest zatrzymywany w organizmie i wbudowywany w tkankę kostną. Niezwykle ważne jest dostarczanie witaminy D u dzieci, ponieważ jej funkcja regulacyjna gospodarki wapniowo-fosforowej ma duże znaczenie w kształtowaniu się kośćca oraz zdrowych i mocnych zębów. Witamina D jest odpowiedzialna również za sprawnie funkcjonujący układ krwionośny. W połączeniu z wapniem skutecznie chroni przed zawałem serca, udarem i chorobą wieńcową. Ponadto jest odpowiedzialna za optymalne utrzymywanie białka wchodzącego w skład HDL, dzięki czemu zapobiega spadkowi tzw. dobrego cholesterolu. Badania naukowe udowodniły, że witamina D ma znaczny wpływ w profilaktyce rozwoju nowotworów (głównie piersi, prostaty i jelita grubego). Okazuje się również, że właściwy poziom witaminy D w organizmie nie tylko może hamować powstawanie i rozwój komórek rakowych, ale również wspomagać apoptozę, czyli przyspieszać ich śmierć. Zobacz film: Witamina D - witamina życia. Źródło: Dzień Dobry TVN Ta szczególna witamina odgrywa rolę w wyrównywaniu poziomu cukru we krwi, a zatem jest szczególnie ważna dla diabetyków, ponieważ zmniejsza ryzyko pojawienia się komplikacji cukrzycowych, takich jak choroby układu krążenia, wzroku oraz nerek. W związku z tym ważne jest w profilaktyce cukrzycy typu 2 utrzymywanie tej witaminy w optymalnym stężeniu. Witamina D jest również ważna dla osób dbających o linię, ponieważ pomaga utrzymać szczupłą sylwetkę. Substancja ta wraz z wapniem zmniejsza produkcję kortyzolu (hormon stresu), który odpowiada za odkładanie się tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha. Poza tym utrzymujący się odpowiedni poziom witaminy D w organizmie sprzyja wydzielaniu się leptyny, czyli hormonu odpowiedzialnego za odczuwanie sytości. Zobacz film: Słoneczna witamina D. Źródło: Dzień Dobry TVN Źródła witaminy D – promienie słoneczne, jaja, tłuste ryby, suplementy Witamina D jest substancją rozpuszczalną w tłuszczach oraz jest magazynowana w wątrobie. Można ją uzyskać dwoma sposobami: wystawiając się na ekspozycję słońca lub przyjmując ją wraz z pożywieniem. Najważniejszym sposobem pozyskania tej substancji jest światło słoneczne – synteza tej witaminy przez skórę potrafi pokryć 90% dziennego zapotrzebowania. Jednak ten sposób jest ściśle zależny od rasy człowieka oraz kraju, w którym żyje. W Polsce jest problem z uzyskaniem właściwego poziomu tej witaminy. Drugie źródło tej witaminy, również nie daje pełnego stężenia, ponieważ ta substancja znajduje nielicznych tłustych rybach, takich jak węgorz, śledź, dorsz, łosoś, makrela. Nieznaczne ilości witaminy D można znaleźć również w żółtkach jaj, mleku i serze szwajcarskim, ale aby utrzymać optymalny poziom witaminy D, należałoby jeść codziennie ryby, jajka i ser w ogromnych ilościach. W związku z tym ludzie sięgają po preparaty zawierające witaminę D, które można zakupić w każdej aptece. Niestety mogą pojawić się przedawkowania witaminy D, ponieważ jedynym sposobem na określenie właściwej dawki preparatu jest kosztowne badanie krwi. Zobacz także: Hiperwitaminoza: objawy i przyczyny nadmiaru witamin A, D, E, C, K i z grupy B Zobacz film: Rola witaminy D w naszym organizmie. Źródło: Wiem, co jem. Wiem, co kupuję Zagrożenia oraz ich objawy związane z nadmiarem witaminy D Nadmiar witaminy D w organizmie może być bardzo niebezpieczny, ponieważ może prowadzić do zatrucia organizmu. Przedawkowanie jej sprzyja utlenianiu lipidów błon komórkowych zawierających nienasycone kwasy tłuszczowe i tym samym prowadzi do powstawania szkodliwych nadtlenków. Ponadto sprzyja to odkładaniu się wapnia w tkankach, który w za dużych ilościach powoduje zaburzenia w pracy serca oraz choroby nerek. Nadmiar tej witaminy zwiększa ryzyko pojawienia się kamicy nerek i pęcherzyka żółciowego. Szczególnie niebezpieczna jest hiperwitaminoza w czasie ciąży, ponieważ może powodować deformację płodu i chorób układu kostnego u noworodka. Objawy przedawkowania witaminy D są związane z hiperkalcemią, czyli podwyższonym poziomem wapnia w surowicy krwi. Wówczas można zaobserwować następujące objawy: brak apetytu, nudności i wymioty, zaparcia, biegunkę, wzmożone pragnienie, nadmierne pocenie się, ból głowy, wielomocz, powiększenie wątroby i śledziony, obniżone napięcie mięśniowe, nadpobudliwość, drgawki, w niektórych przypadkach śpiączkę. Czy artykuł okazał się pomocny? Uczulenie na słońce (alergia)Uczulenie na słońce (alergia), jest to nadwrażliwość organizmu na promieniowanie słoneczne, przez które na skórze pojawiają się objawy charakterystyczne dla alergii skórnych. Czyli różnego rodzaju plamy, zaczerwienienia, pęcherzyki, którym może towarzyszyć swędzenie czy słońca na organizmDzięki promieniom słonecznym w skórze wytwarza się witamina D3, która ma zbawienne działanie, ponieważ wzmacnia odporność organizmu chroniąc go przed różnymi infekcjami. Oczywiście jeżeli zażywamy kąpieli słonecznych z dobroczynnego wpływu promieni słonecznych na organizm, mogą one mieć także negatywny wpływ, zwłaszcza dla osób, uczulonych na słońce. Z powodu nadwrażliwości organizmu na promieniowanie UV mogą wystąpić różne objawy, które są charakterystyczne dla alergii skórnych. Dlatego może to być szereg zmian skórnych takich jak na przykład zaczerwienienia skóry, wysypka pęcherzyki, guzki czy złuszczanie się naskórka. Oprócz objawów skórnych mogą wystąpić także objawy ogólnoustrojowe między innymi dreszcze, gorączka, złe samopoczucie, ból – co to jest? RodzajeFotodermatozy jest to grupa schorzeń wywołanych przez promieniowanie na słońce (alergia) dzieli się na fotodermatozę idiopatyczną tzw. samoistną, jak również fotodermatozę egzogenną. Z kolei fotodermatozę egzogenną dzielimy na odczyn fotoalergiczny i odczyn idiopatyczna ( samoistna )Fotodermatoza idiopatyczna (samoistna), czyli innymi słowy uczulenie na słońce, występuje na ogół po pierwszym kontakcie ze słońcem i z reguły po paru minutach, w miejscach wystawionych na promieniowanie UV .Okres, w jakim skóra jest najbardziej narażona na światło słoneczne to wiosna i wczesne lato, zwłaszcza, podczas silnie nasłonecznionych dni. Warunki takie sprzyjają występowaniu uczulenia na słońce, ponieważ po zimie organizm jeszcze nie wytworzył właściwej ilości barwnika i posiada jeszcze jego niewystarczający poziom. Barwnik ten to, melanina, która chroni przed szkodliwym działaniem promieni skórne, które są charakterystyczne dla fotodermatozy idiopatycznej to np.: pokrzywka słoneczna, młodzieńcza osutka wiosenna, świerzbiączka letnia czy osutki egzogennaFotodermatoza egzogenna powstaje w wyniku kontaktu z substancją, która uwrażliwia organizm na promienie fotodermatozie egzogennej wyróżnia się odczyn fotoalergiczny i odczyn fototoksycznyOdczyn fototoksyczny – jest to odczyn, który występuje po jednoczesnym zadziałaniu substancji uczulającej i promieniowania na słońce mogą spotęgować, substancje chemiczne zawarte w kosmetykach, jak również przyjmowanie niektórych leków lub nawet ziół. W przypadku reakcji fototoksycznej powinno się unikać stosowania dezodorantów czy perfum, ponieważ zawierają substancje chemiczne i w reakcji z promieniowaniem UV mogą powodować światłouczulające, powodujące reakcję fototoksyczną mogą znajdować się np. w:kosmetykach – dezodoranty w sprayu, perfumy, płyny po goleniu,zmiany występują w miejscach, gdzie kosmetyk był stosowany,lekach – przeciwbólowych, antykoncepcyjnych, niektórych antybiotykach, przeciwgrzybicznych, moczopędnych,także, preparaty ziołowe z dziurawca,zmiany występują z reguły w miejscach wystawionych na słońce,roślinach – dziurawiec, komosa biała, barszcz zwyczajny,zmiany najczęściej występują na fototoksyczna może wystąpić, u każdej osoby, jeżeli zostanie spełniony warunek, czyli promienie UV wejdą w reakcję z substancją chemiczną. Występuje od paru minut do paru godzin w miejscach wystawionych na słońce, a ustępuje po usunięciu szkodliwej fotoalergiczne Przyczyną wystąpienia reakcji fotoalergicznej jest spożycie substancji światłouczulających, do których mogą należeć niektóre leki, a nawet zioła. Dlatego spożycie takiej substancji może spowodować nadwrażliwość na słońce, a układ immunologiczny źle rozpoznaje własne komórki skóry traktując je jako obce. W konsekwencji czego występuje stan zapalny, który mija po usunięciu czynnika czynniki ryzykaPo zabiegach kosmetycznych zwłaszcza (np. peelingi) przeciwwskazaniem jest opalanie się, jak również wystawianie twarzy na działanie promieni i substancje fotouczulająceSubstancje fotouczulające, które mogą występować w kosmetykach to np.:barwniki,alkohol,olejki eteryczne,substancje zapachowe,środki niektóre zioła mogą uwrażliwiać w kontakcie z promieniami UV np.:ruta,bergamota, leki, które mogą zwiększyć ryzyko uczulenia to leki:moczopędne,hormonalne,na nadciśnienie tętnicze,antybiotyki,przeciw cukrzycy,przeciwpadaczkowe,antydepresanty,tabletki antykoncepcyjne,przeciwzapalne, spożywanie niektórych ziół, jak np. dziurawiec może zwiększać wrażliwość na promienie wzgląd na leki, które mogą powodować uczulenie na słońce i nieważne czy leki przyjmowane są na stałe czy doraźnie, dlatego zawsze należy zapoznać się z ulotką dołączoną do także: Atopowe zapalenie skóry (AZS)Przyczyny wystąpienia objawów alergii słonecznych mogą być różne, począwszy od typowego uczulenia na słońce, gdzie alergia występuje samoistnie po ekspozycji skóry na działanie promieni, aż po uczulenie (alergia), które spowodowane jest jednoczesnym działaniem promieniowania UV i substancji uczulających, powodujących w konsekwencji nadwrażliwość i nieprzyjemne objawy. Uczulenie na słońce – objawy Objawy alergii słonecznej występują podczas ekspozycji skóry na promienie ultrafioletowe. Tym objawy będą silniejsze im dłużej przebywamy na słońcu. Dlatego części ciała na których zazwyczaj występują zmiany skórne to te, które są najbardziej wystawione na działanie promieni UV, czyli dekolt, szyja, przedramiona, ramiona, idiopatycznaW przypadku fotodermadozy idiopatycznej mogą wystąpić objawy zaczerwienienia, pęcherzyki a także swędzenie. Występują bezpośrednio po kontakcie i w miejscach wystawionych na działanie światła słonecznego. Osoba uczulona na ten rodzaj fotodermatozy może odczuwać również ogólne złe samopoczucie czy fototoksycznyNatomiast jeśli chodzi o odczyny fototoksyczne, to mogą objawiać się w postaci pęcherzy, opuchlizny, rumienia, a odczucia subiektywne jakie mogą występować to np. pieczenie, bolesność. I pojawiają się od razu albo dopiero po paru fotoalergicznyOdczyny fotoalergiczne – objawy uczulenia mogą pojawić się w postaci grudek, wysypki, którym towarzyszy swędzenie. Mogą również powodować wyprysk i powstają od 24 do 48 godzin po kontakcie skóry wrażliwej ze słońcem, występują najpierw na obszarze wystawionym na działanie promieniowania słonecznego z tendencją do rozprzestrzeniania przypadku tych fotodermatoz, mogą również występować ogólnoustrojowe objawy uczulenia na słońce takie jak:ból głowy,biegunka,gorączka,złe samopoczucie, większości przypadków objawy pojawiają się do 48h po przebywaniu na słońcu i mogą one świadczyć o na słońce – jak leczyćNajlepszym sposobem na alergie na słońce jest unikanie alergenu powodującego nadwrażliwość i/lub promieni słonecznych. Niestety jest to trudne do alergii na słońce, wymaga wizyty u lekarza, ponieważ istnieje prawdopodobieństwo kolejnych nawrotów alergii, która nie ustąpi samoistnie a nieleczona z czasem może się wystąpiły niepokojące objawy po wystawieniu skóry na słońce warto udać się do lekarza dermatologa, który ustali czy jest to alergia na promieniowanie słoneczne czy może jest to reakcja fototoksyczna na jakąś substancję stosowaną w kosmetyku lub w leku i wdroży schemat jest to alergia wywołana czynnikami fotoalergicznymi bądź fototoksycznymi należy zidentyfikować czynnik odpowiedzialny za wystąpienie objawów i go usunąć. Co na uczulenie na słońceAby złagodzić objawy alergii, dobrze sprawdzają się leki przeciwhistaminowe przyśpieszają znikanie uciążliwych zmian na skórze, łagodzą swędzenie i zmniejszają stan zapalny. W przypadku zmian skórnych, pomocne są także kremy nawilżające i natłuszczające skórę, a w ciężkich objawach alergii, lekarz może zalecić kremy z efekty daje odczulanie, czyli naświetlanie skóry falami o odpowiedniej długości, tzw. fotochemioterapia. Uczulenie na słońce – jak sobie radzić Osoby, które są uczulone na słońce, powinny pamiętać o ochronie przed promieniowaniem słonecznym. Dlatego wskazaniem dla skóry wrażliwej alergików jest noszenie ubrań zasłaniających ciało czyli spodnie, bluzki z długim rękawem, najlepiej luźnych i jednocześnie przewiewnych. Pomocny jest także kapelusz czy nawet parasolka a na nieosłonięte części ciała należy stosować kremy z odpowiednim filtrem przeciwsłonecznym. Natomiast osoby z jasną karnacją powinny stosować kremy z wyższym filtrem ochronnym, krem powinien być stosowany na około pół godziny przed wyjściem z domu a następna aplikacja kremu powinna być zastosowana po upływie około dwóch godzin. Krem z filtrem UV należy nałożyć także zaraz po wyjściu z wody, ponieważ woda osłabia jego złagodzenie objawów, można zastosować zimne okłady, które powinny przynieść ulgę, jak również okłady z zsiadłego po opalaniu, nawilżają i łagodzą objawy, np. aloes, a także pianki regenerująco-łagodzące zawierające jest też picie wapna, które wycisza i odczula, natomiast selen – posiada działanie przeciwutleniające i że alergia na słońce może dać się we znaki, to poprzez odpowiednie działania i stosowanie się do zaleceń lekarza daje pozytywne efekty w zminimalizowaniu uciążliwych objawów. A spędzanie wolnego czasu na słońcu jest możliwe. Badania wskazują, że niski poziom witaminy D w organizmie zwiększa ryzyko infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych u dzieci. U dzieci z astmą z kolei powoduje nasilenie ataków astmatycznych. Witamina D nie tylko przeciw krzywicy [dropcap]I[/dropcap]stnieje hipoteza, że witamina D może odgrywać ważną rolę w przypadku astmy, alergii i infekcji dróg oddechowych. Jednocześnie, badania pokazują, iż odpowiedni poziom tej witaminy w organizmie ciężarnej kobiety wpływa na rozwój układu oddechowego płodu. Niedobór witaminy D u dzieci W ostatnim czasie zauważa się ogólny spadek poziomu witaminy D w organizmach dzieci. Ma to miejsce zapewne ze względu na czynniki zewnętrzne (mniejsza ilość czasu spędzonego na dworze, stosowanie preparatów chroniących przed działaniem promieni słonecznych), jak i czynników wewnętrznych (zawartość melaniny, niższa produkcja witaminy D w skórze). Również otyłość wiąże się z niskim poziomem tej witaminy w organizmie. Brak witaminy D przyczyną wszelkich chorób? Obecne zalecenia co do spożywania odpowiednich dawek witaminy D mówią, iż należy przyjmować najmniejszą jej ilość, która pozwala na uzyskanie odpowiednich efektów w przypadku układów mięśniowego i szkieletowego. Nie [pullquote]Dieta ciężarnej bogata w produkty z witaminą D może zapobiec przyszłym alergiom u dziecka.[/pullquote] są jednak znane ilości witaminy D, jakie należy przyjmować dla utrzymania dobrego ogólnego stanu zdrowia (układ immunologiczny, możliwe zapobieganie atopii i obrona przed infekcjami układu oddechowego). Wszystko wskazuje na to, że witamina D ma nieoceniony wpływ na odporność na infekcje. W przypadku dzieci podejrzewa się, że niski poziom witaminy D jest jedną z głównych przyczyn, dla których alergie pokarmowe są tak powszechne w szkołach i przedszkolach. Podkreśla się również rolę witaminy D w rozwoju płodu. Dieta ciężarnej bogata w produkty z witaminą D może zapobiec przyszłym infekcjom, alergiom, a nawet astmie u dziecka. Badania w tym zakresie są wciąż prowadzone, ponieważ z drugiej strony zbyt wysoki poziom witaminy D we krwi kobiety ciężarnej podejrzewany jest o przyczynę późniejszej egzemy u niemowlęcia. Przyszłość w rękach naukowców Witamina D od dłuższego czasu leży w centrum zainteresowań wielu naukowców. Wszystkie przypuszczenia odnośnie zbawiennego jej wpływu na nasze zdrowie pozostają w fazie badań. Istnieje jednak nadzieja, że suplementacja witaminy D w codziennej diecie kobiety ciężarnej i dzieci pomoże odwrócić rosnący trend zachorowań na alergię i astmę. Profilaktycznie możemy jednak wzbogacić dietę dzieci o tłuste ryby, które są od lat cenionym źródłem witaminy D. „Czy witamina D to cudowny lek na alergię?” Źródła Witamina D jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Bardzo często nazywana jest „witaminą słońca”, ponieważ nasz organizm wytwarza ją, gdy jesteśmy wystawieni na działanie promieni słonecznych. Niestety, dawka promieni słonecznych nie wystarcza – musimy uzupełniać ją produktami spożywczymi oraz suplementami. Witamina D, potocznie zwana witaminą słoneczną, to ogólna nazwa kilku związków steroidowych, które różnią się budową bocznego łańcucha, ale działają głównie przeciwko krzywicy. Zalicza się do nich: cholekalcyferol (witaminę D3) - znajdujący się głównie w żywności pochodzenia zwierzęcego, ergokalcyferol (witaminę D2) - znajdujący się głównie w tkankach roślin, drożdżach oraz grzybach, kalcyferolu (witamina D1). Witamina D jest witaminą rozpuszczalną w D - na skróty: Witamina D - jak długo przebywać na słońcu? Witamina D - od czego zależy jej synteza? Witamina D - po nam? Witamina D - ile jej potrzebujemy? Witamina D - źródła Witamina D - objawy niedoboru Witamina D - objawy nadmiaru Witamina D a stwardnienie rozsiane Witamina D a menopauza Witamina D – jak długo musimy przebywać na słońcu? Witamina D jest przyswajana zwykle w postaci nieaktywnej i wymaga działania promieni słonecznych na skórę, by się uaktywnić. Promieniowanie UV ze słońca przechodzi przez skórę i rozpoczyna reakcje chemiczne, które przemieniają cholesterol w witaminę D. Dlatego dla zachowania zdrowia niezbędna jest ekspozycja na światło słoneczne. Lepiej nie używać kremu z filtrem, bo blokuje on promienie UV. Osoby o jasnej karnacji powinny przebywać na słońcu około 15 minut dziennie, więcej jeśli słońce nie znajduje się bezpośrednio nad naszymi głowami, czyli na przykład wcześnie rano lub późnym popołudniem, lub gdy intensywność światła jest ograniczona (np. jest duże zachmurzenie). Natomiast osoby o ciemnej karnacji mogą potrzebować dwa, trzy razy więcej czasu, by wytworzyć taką samą ilość witaminy D. Należy wystawiać do słońca tak dużo ciała, jak to możliwe. Twarz i ręce nie wystarczą. Jeśli boimy się poparzeń słonecznych i uszkodzenia skóry, posmarujmy ją cienką warstwą oleju kokosowego. Nie przeszkadza on w syntezie witaminy D. Oczywiście przebywając dłużej na słońcu, musimy zastosować kremy z filtrem, jest to konieczne, aby zapobiegać nowotworom skóry. Należy jednak zachować złoty środek. Od czego zależy synteza witaminy D?Synteza witaminy D zależy od kilku czynników: szerokości geograficznej – powyżej 37 równoleżnika w okresie od listopada do lutego, ilość fotonów UVB docierająca na Ziemię znacznie spada, pigmentacji skóry – osoby z jasną karnacją syntetyzują więcej witaminy D, masy ciała – nadwaga i otyłości obniżają syntezę skórną, ich tkanka tłuszczowa zatrzymuje witaminę D, znacznie ograniczając jej uwalnianie do krwioobiegu, wieku – z wiekiem zmniejsza się (nawet o 70 proc.) stężenie witaminy D, mniej witaminy D mają również wcześniaki, stosowanie filtrów UV – przykładowo krem z filtrem 15 obniża syntezę witaminy d o 99,9 proc., stopień nasłonecznienia, pora roku, pora dnia, stopień zanieczyszczenia powietrza, grubość pokrywy chmur, ilość eksponowanej skóry, niektóre choroby, np. Leśniowskiego-Crona, mukoswiscydoza, choroby trzewne, choroby nerek, choroby wątroby, niektóre leki, np. przeciwpadaczkowe, antybakteryjne. Po co nam witamina D?Witamina D bezpośrednio działa na ponad 200 różnych genów Witamina D jest odpowiedzialna za gospodarkę wapniowo-fosforanową i metabolizm tkanki kostnej, zwiększa wchłanianie wapnia i fosforu z pożywienia, pobudza uwalnianie wapnia z kości i utrzymuje stałe stężenie wapnia w osoczu. Dlatego jest niezbędna dzieciom i młodzieży w okresie wzrostu, a także osobom starszym ze względu na zachowanie prawidłowej struktury kości. Zapobiega krzywicy u dzieci i osteoporozie u osób dorosłych. Witamina D zmniejsza ryzyko zachorowania na niektóre rodzaje nowotworów, raka jelita grubego, prostaty, piersi, jajników. Witamina D wspiera układ immunologiczny i tym samym chroni przed infekcjami bakteryjnymi i wirusowymi. Niedobór tej witaminy sprawia, że infekcje pojawiają się częściej i trwają dłużej, w tym również infekcje mózgu. Witamina D ma istotny wpływ na funkcje poznawcze mózgu, jej niedobór zaliczany jest do czynnika rozwoju choroby Alzheimera, choroby Parkinsona. Niedobór tej witaminy nie jest przyczyną pojawienia się tych chorób, ale może zwiększać ryzyko zapadnięcia na te choroby. Witamina D zapobiega chorobom przyzębia, zapaleniu stawów, zapaleniu jelit, chorobom układu krążenia, zwyrodnieniu plamki żółtej, nadciśnieniu tętniczemu oraz depresji. Odpowiednie stężenie witaminy D jest czynnikiem w prewencji rozwoju insulinooporności oraz cukrzycy typu 1 oraz cukrzycy typu 2. Witamina D jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu mięśniowego, nerwowego, a także bierze udział w regulacji proliferacji, różnicowaniu komórek i apoptozie. Witamina D współdziała z witaminą A oraz witaminą C. Witamina D odgrywa ogromną rolę w procesie przyswajania wapnia. Dlatego, jeśli przyjmowane są suplementy wapnia lub spożywamy dietę bogatą w wapń, musimy zadbać również o podaż witaminy D. Witamina D zapobiega hipokalcemii i związanych z nią osłabieniu mięśni czy zaburzeń rytmu serca. Witamina D jest konieczna to prawidłowej pracy tarczycy. Zapewnia normalną krzepliwość krwi. Witamina D – ile jej potrzebujemy? Dzienne zapotrzebowanie na witaminę D zależy od kilku czynników, od wieku, stanu zdrowia. Szacuje się, że przeciętne zapotrzebowanie to 400 jm (10 mikrogramów na dobę). Są badania, które sugerują, że o wiele lepsza jest witamina D3 (cholekalcyferol).Niestety w Polsce od października do marca praktycznie synteza skórna witaminy D nie występuje. W tym czasie zaleca się suplementację tej witaminy, ale pod kontrolą lekarza, by uniknąć niebezpiecznych dla zdrowia skutków ubocznych. Witamina D – gdzie jest jej najwięcej? Człowiek najwięcej witaminy D może pozyskać przebywając na słońcu. Szacuje się, że kąpiel słoneczna dostarcza aż 80 proc. dziennego zapotrzebowania na tę witaminę. Można ją również suplementować z pożywienia. Witamina D3 występuje głównie w produktach spożywczych pochodzenia zwierzęcego, tłustych rybach morskich, olejach rybnych, jajach, masło, mleko. Natomiast witamina D2 występuje w: drożdżach, grzybach. Niektóre tłuszcze do smarowania są wzbogacane w witaminę D. Niedobór witaminy D – jaki mogą być objawy? O niedoborze witaminy D mówimy, kiedy pomiar stężenia 25-hydroksycholekalcyferolu w surowicy krwi wynosi 0 do 20 ng/ml (0-50 nmol/l). Stężenie w zakresie >20-30 ng/ml (>50-75 nmol/l) określa się jako suboptymalne. Za optymalne uznaje się wartości pomiędzy >30-50 ng/ml (>75-125 nmol/l). Niedobory witaminy D mogą powodować zaburzenia nastroju, w tym depresji, przyczyniać do obniżenia funkcji poznawczych mózgu, co może się objawiać pogorszeniem pamięci, koncentracji, szybkości myślenia. Długotrwały niedobór witaminy D znacząco zwiększa ryzyko rozwoju choroby Alzheimera, choroby Parkinsona. Niedobory witaminy D prowadzą do wystąpienia krzywicy u małych dzieci, rozmiękczenia oraz zrzeszotnienia kości u dorosłych. Niedobór tej witaminy w pierwszym roku życia dziecka może być czynnikiem rozwoju cukrzycy typu 1. Wskazuje się też, że niedobory witaminy D wpływają na rozwój chorób immunologicznych – częstsze niedobory tej witaminy stwierdzono u osób z chorobami zapalnymi jelit, reumatoidalnym zapaleniem stawów, stwardnienie rozsianym oraz w chorobach tarczycy. Nadmiar witaminy D – jaki mogą być objawy? O nadmiarze witaminy D mówimy, gdy stężenia 25-hydroksycholekalcyferolu w surowicy krwi wynosi >50-100 ng/ml (125-250 nmol/l). Mówi się wtedy o stężeniu wysokim, zaś stężenie powyżej 100 ng/ml (250 nmol/l) uznaje się za potencjalnie toksyczne, a powyżej 200 ng/l (500 nmol/l) za toksyczne. Nadmiar witaminy D może wywoływać: bóle głowy, mdłości, senność, swędzenia skóry, łysienie, zaburzenie widzenia, bólu wzdłuż kości długich. Nadmierne dawki witaminy D wynikają zazwyczaj z niekontrolowanego spożycia suplementów oraz preparatów farmaceutycznych. Skutkiem hiperwitamonozy D jest hiperkalcemia. Może objawiać się ona zwiększoną mobilizacją wapnia i fosforu z kości, utratą łaknienia, zaburzeniami rytmu serca, oraz kalcyfikacją tkanek miękkich. Dlatego podawanie witaminy D w suplementach diety musi być zawsze pod kontrolą lekarza, by uniknąć niebezpiecznego przedawkowania tej witaminy. Witamina D a stwardnienie rozsianeCiekawa korelacja zachodzi pomiędzy niedoborem witaminy D a stwardnieniem rozsianym. Występowanie SM jest bliskie zeru w rejonach równikowych, gdzie promieniowanie słoneczne jest najsilniejsze, a wzrasta dramatycznie wraz z szerokością geograficzną na obu półkulach, zwłaszcza w miejscach, gdzie promieniowanie słoneczne jest najsłabsze. To wskazuje, że światło słoneczne może chronić przed SM. Witamina D a menopauzaWyniki obszernego badania wskazują, że u kobiet po menopauzie, które codziennie przyjmowały 800 jednostek witaminy D (z pożywienia i suplementów diety) ryzyko złamania szyjki stawu biodrowego było o 37 proc. mniejsze niż u ich rówieśniczek przyjmujących dziennie mniej niż 200 jednostek witaminy D. Źródło: Normy Instytutu Żywienie i Żywności Suplementy dla Ciebie. Jak nie stać się pacjentem? prof. Iwona Wawer Jak pokonać Alzheimera, Parkinsona, SM i inne choroby neurodegeneracyjne, dr Bruce Fife

witamina d3 uczulenie na słońce